Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Co to jest dziennik terenowy?

Oprócz informacji na temat układu, ludzi, wydarzeń, zaobserwowanych interakcji i pomysłów analitycznych, w notatkach powinno znaleźć się miejsce na zapisywanie odczuć i wrażeń badacza – jego osobistych opinii na temat ludzi, których bada, reakcji emocjonalnych towarzyszących badaniu oraz uczuć dotyczących samego układu (...) badacz może czuć się zniechęcony, radosny, odrzucony, kochany. Etnograf powinien zapisywać każdy aspekt emocjonalnego zaangażowania w układ, aby zapewnić sobie pewien stopień dystans [Grażyna Kubica-Heller].

W  internetowym dzienniku terenowym relacjonujemy prowadzone badania i dzielimy się dylematami badawczymi. Stanowi on dziennik terenowy "w ścisłym słowa znaczeniu", a blogowa forma pozwala wykorzystywać go jako preprint wyników badań.

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Atrybut wszechsłyszalności

Atrybut wszechsłyszalności

W przypadku wiatru mamy więc wszechwiedzę na zasadzie już nie "l'onnivegenza", lecz "l'onniaudienza"; wszechsłyszenia, a nie wszechwidzenia. Tego typu wiedza jest komplementarna do wszechwiedzy typu wizualnego; wszechwiedza audytywna uzupełnia bowiem wizualną wtedy, "gdy jest ciemno".

Raffaele Pettazoni w książce Wszechwiedza bogów zwraca uwagę, że nośnikiem boskiego atrybutu wszechwiedzy obok wszechwidzenia (l'onnivegenza) może być wszechsłyszenie (l'onniaudienza). Rozpoznanie włoskiego religioznawcy zostało trafnie podsumowane we wstępie do Wszechwiedzy bogów:

Czasem jednak (...) przypisuje się cechę wszechwiedzy i wiatrowi: wiąże się ona bowiem z jego "wszędyobecnością", analogicznie do wszędobylstwa ciał święcąco-widzących. Wiatr należy przecież również do nadziemskich rejonów, do sfery świetlistej, a nie tellurycznej. W przypadku wiatru mamy więc wszechwiedzę na zasadzie już nie "l'onnivegenza", lecz "l'onniaudienza"; wszechsłyszenia, a nie wszechwidzenia. Tego typu wiedza jest komplementarna do wszechwoedzy typu wizualnego; wszechwiedza audytywna uzupełnia bowiem wizualną wtedy, "gdy jest ciemno"*.

Uwagi te dość dobrze rymują się z dużo późniejszymi badaniami Stevena Felda o audytywnej wiedzy kosmologicznej (akustemologii) Kaluli. Szukać też w nich można inspiracji do napisania historii religii wyłącznie przez "ucho": jego metafor, bóstw i boskich atrybutów.

Ł.S.